Goodbye My Lover

Żegnaj moja kochana. Żegnaj moja miłości. Możliwe, że już więcej się nie zobaczymy.
Żegnaj mój kochany. Żegnaj moja miłości. Może kiedyś się spotkamy.
Spotykamy się codziennie. Nie wiem czy mnie poznajesz. Może jednak coś do ciebie czuję?
Czemu nie podejdziesz? Boisz się, że już cię nie pamiętam? Nigdy nie zapomnę mojej miłości.
Chciałbym abyś nigdy mnie nie poznała. Mogłem wcześniej myśleć. Myśleć o konsekwencjach.
Zawsze martwiłeś się o to co może się zdarzyć. Ale ja nie. Chciałam być po prostu szczęśliwa.
Dawałaś mi szczęście. Niestety ja nie mogłem ci tego dać. Zawsze coś stawało mi na drodze.
Może kiedyś się odważę. Powiem ci, że jestem twoją byłą. Może wtedy będziesz mnie chciał znać.
Jesteś piękniejsza niż kiedyś. Zauważyć można w tobie dawną ciebie. Czemu ja byłem taki głupi?
Widzę cię z moją przyjaciółką. Przytuliła cię, a ja się zdenerwowałam. Przez chwilę miała mój świat.
Ile bym dał żeby znowu cię pocałować. Ciągle żałuje co się stało. Nie chciałem nigdy tego zrobić.
Czemu to nadal boli? Powinnam o tobie już dawno zapomnieć! Znowu muszę znosić płacz.
Nadal cię kocham. Czy to dziwne? Dla kogoś obcego pewnie tak, ale nie dla mnie.
Odszedłeś ode mnie dwa miesiące temu. Nie miałam w tym czasie okresu. Jestem z tobą w ciąży.
Zawsze czekam na to czy się odezwiesz. Przestałaś chodzić do pracy. Jesteś na zwolnieniu lekarskim.
Ciekawe czy się domyślisz. Mam wielką nadzieję, że tak. Tęsknię za tobą.
Nie wytrzymuję bez patrzenia na ciebie! Muszę cię zobaczyć. Tylko nie wiem jak.
Od czasu gdy jestem na zwolnieniu chodzę jak na szpilkach. Odwiedzisz mnie? A może jednak nie?
Może przez ten czas się zbiorę na odwagę. Ciekawe czy mi wybaczysz? Zostawiłem cię bez pożegnań.
Okłamywałeś mnie przez dłuższy czas. Ja ci już wybaczyłam. Czy to nie dziwne?
W końcu stoję przed twoimi drzwiami. Niestety boję się zapukać. W domu słychać tylko płacz.
Jak mogłam poronić!? Uważałam na siebie. W całym domu rozległ się dźwięk dzwonka.
Po chwili zjawiłaś się ty. Od razu się do mnie przytuliłaś. I zaczęłaś bardziej płakać.
Zebrałam się na odwagę i powiedziałam, że zabiłam nasze dziecko. Jak? Tego nie wiem.
Ciekawe czemu nie powiedziałaś mi wcześniej. Nie odszedłbym. Ze względu na dziecko i na ciebie.
Nie wiem jakim cudem jeszcze chcesz mnie znać. Przecież zabiłam człowieka! Nasze dziecko.
Mimo co zrobiłaś bardzo cię kocham. I nie chcę cię stracić. Ponownie.
Nigdy nie zapomnę paru chwil z mojego życia. Ciebie z naszym dzieckiem. Nasz ślub.
Nieważne jak bardzo cię zraniłem. Nieważne jak bardzo ci wybaczam. Zawsze będę cię kochał.
Nieważne jak bardzo cię zraniłam. Nieważne jak bardzo ci wybaczam. Zawsze będę cię kochała.
Witaj moja kochana. Witaj moja miłości. Widzimy się codziennie.
Witaj mój kochany. Witaj moja miłości. Spotykamy się w prawie każdej chwili naszego wspólnego życia.
***
:'( Chce mi się płakać jak to czytam xD

Historia jest także na moim koncie na Wattpad ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miniaturka na przywitanie :) Miniaturka Dramione

Dramione?

Miniaturka Blinny ^^